niedziela, 28 grudnia 2014

Nowy basior Eloy



Imię : Eloy
Płeć : basior
Wiek : 6 lat
Partner : szuka
Rodzina : brak
Pozycja : omega
Stanowisko : wojownik
Wykształcenie : wojskowe
Charakter : To przede wszystkim typowy ,,luzak''.Jest śmiały i często lekceważy przestrogi innych.Potrafi opowiedziec parę żartów lub anegdot tak ,aby poprawic humor towarzyszom.Nie często można go zobaczyć zamyślonego lub ze smętną miną. Prawie w ogóle jego buzia nie zamyka się.Jest gadatliwy i zabawny.
Historia : No cóż...wszystko zaczęło się kiedy byłem dwu-letnim wilkiem.Pewnego razu przechadzając się lasem natknąłem się na czarnego wilka o czerwonych oczach.Ten rzekł do mnie :
- Twój ojciec nie spłacił długu ,a więc ty również ,wedle umowy ,będziesz cierpiał.
Na początku nie wiedziałem o co chodzi.Nadal byłem chyba normalny.Poszedłem do ojca by mi wszystko wytłumaczył.Ten w końcu powiedział :
- Kiedy byłem w twoim wieku spotkałem białego jak śnieg wilka.Na jego szyi widniał czerwony klejnot.Ogarnęła mnie wtedy wielka chciwość i...po prostu ukradłem mu go.Ten basior szybko się zorientował i ruszył za mną.Zaczęliśmy walczyć.Naraz z klejnotu wystrzeliła smuga światła a potem wokół nas pojawił się ogień.Mi udało się uciec ,ale tamten...oh...prosił ,żeby mu pomóc ,ale ja...zamiast go uratować zabrałem klejnot ze sobą i uciekłem.Ostatnie co usłyszałem to : ,,Przeklinam ciebie i twojego potomka ,abyście cierpieli w męczrniach ognia jak ja dopóki nie zwrócicie mi klejnotu.''
- Dlaczego nie odnajdziesz tego wilka i nie zwrócisz mu tego przedmiotu ?- spytałem wstrząśnięty.
- Synu...ten wilk się spalił...
- Ale ja go dziś widziałem tylko był czarny...,a więc jego duch wciąż czeka.Wystarczy ,że go zawołasz i powiesz coś w stylu ,,oddaję ci klejnot ,zdejmij ze mnie i z syna klatwę '' i chyba tyle wystarczy ,nie ?
- Tylko ,że...ja nie mam już tego klejnotu.
Zamurowało mnie.
- Zgubiłeś go ?!
Ojciec potaknął.
Niedługo po naszej rozmowie mój ojciec po prostu...się spalił.Nie wiem jak ,znalazłem tylko jego zwęglone szczątki i nie był to miły widok.Z czasem pogodziłem się ze swoją kląwą i ruszyłem przed siebie w poszukiwaniu klejnotu lub wilków podobnych do mnie.
Klątwa : Ogień : samozapłon lub posługiwanie się nim.
Zasady klątwy : Podczas każdej pełni księżyca lub pod wpływem nagłych emocji moje ciało zaczyna się palić żywym ogniem.Ciało nie spala się jednak czuję ,jakby tak było ( z czasem jednak przyzwyczaiłem się do tego uczucia ). Mogę również przed przypadek przywołać ognień.Klątwa zostanie zdjęta dopiero wtedy ,kiedy odnajdę czerwony klejnot i zwrócę go duchowi spalonego wilka.
Nick na howrse : Spring

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz