sobota, 31 października 2015

Nowy Basior Mamoru

http://img09.deviantart.net/3df9/i/2013/154/9/1/dust_devil_by_innali-d67qa5y.png
Imię: Mamoru
Płeć: Basior
Wiek: 6 lat.
Partner: Kto wie, może los sprawi, że odnajdzie tą jedyną?
Rodzina: Stare, ledwo pamiętne czasy. Dzieciństwo Mamoru po prostu nie jest warte uwagi.
Stanowisko: Strateg, łowca.
Wykształcenie: Bliżej nieokreślone.
Charakter: Pierwsze wrażenie, które natychmiast nasuwa się na myśli gdy go spotkasz, to wzmianka o podrywaczu. Tak, ma on zadatki na podrywacza, ale nie typowego. Bywa mało uczuciowym zwyrodnialcem, ale jeśli kogoś kocha, jest to uczucie prawdziwe i niepodważalne. Złośliwością nie gardzi, lecz stara się z lekka ograniczać, bo była ona na zbyt wysokim poziomie. Nie kryje się z odczuwanymi emocjami. Jeśli coś mu nie pasuje, po prostu powie to wprost, bez zbędnych gadek, krócej mówiąc, jest szczery czasem aż nazbyt. Pewność siebie jest u niego normą. Lubi od czasu do czasu sam siebie pochwalić, czy rzucić komplementem do swojej osoby. Cudze zdanie bierze pod uwagę tylko gdy przyjdzie mu na to ochota,czyli raczej rzadko. Do innych odnosi się z należytym szacunkiem. Ma pełną kulturę, nie odznacza się chamstwem. Potrafi doskonale pracować zarówno indywidualnie, jak i w grupie. Wydawało by się, że dobry z niego wilk, prawda? I tu pojawia się fala wad Mamoru. Basior ten uwielbia rozlew krwi, doskonale morduje. Można powiedzieć, że do tego został stworzony. Bywa agresywny i opryskliwy. Nie jest to jednak sprawą jego charakteru, a klątwy. Często nie słucha innych, zwyczajnie ucieka myślami. Nie należy do postaci ambitnych, może ujmując inaczej, ambicje ma, ale lenistwo nie pozwala muna ich dokonanie. Bywa bezinteresowny na cudze emocje i odczucia, choć czasem potrafi współczuć bardziej niż ktoś inny. Jest cierpliwy, ma czekać, poczeka.
Historia: Nie ma co dużo opowiadać. Jako szczeniak wychowywał się w całkiem miłej rodzinie. Kochał ponad życie swoją matkę, którą z czasem uśmierciła choroba. Mamoru wówczas zamknął się w sobie. Odrzucił towarzystwo innych szczeniąt, w tym braci i sióstr. Ojciec nie użalał się nad startą żony, gdyż nie była ona jego jedyną kochaną waderą. Miał kochankę, do której udał się niezwykle prędko, zabierając ze sobą dzieci. Gdy Mamoru poznał wilczycę, wiedział, że jest przebiegłą istotą. Nie mylił się. To ona zatruła jego matkę, by następnie odebrać jej serce, które było złote. Niestety nieprzeciętnie głupia wadera nie pomyślała, że jest to przenośnia, a chytrość zgubiła ją do tego stopnia, że otruła posiadaczkę skarbu. Mamoru dowiedziawszy się o tym, rzucił jej wyzwanie, które przegrał. Tak został przeklęty. Nie mógł wytrzymać towarzystwa zdradliwej wilczycy oraz niewiernego ojca, więc uciekł. Tak natknął się na zupełnie obcą mu watahę, lecz nie mógł nie skorzystać z okazji rozpoczęcia nowego życia.
Klątwa: Palontalar.
Zasady klątwy: Klątwa wrzuciła do jego DNA cząstki jakiegoś tygrysa. Posiadł on wówczas agresję, chęć mordu i czasem nieopanowany gniew. Dodatkowo jego ciało zmieniło się, przystosowując go jeszcze bardziej do nieustannej walki. Mamoru mimo wszystko stara się z klątwa walczyć, więc ogranicza jak najbardziej wszelakie agresywne czynności. Stara się wyżyć podczas łowów.
Głos:

 Nick na howrse: Sinners

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz