Imię: Invidia (łac. Zawiść)
Płeć: Wadera
Wiek: 6 lat
Partner: Prędzej go zabiję!
Rodzina: Och, rodzinka, co? Tak, pamiętam ich. Słabe szczury.
Stanowisko: Łowca
Wykształcenie: Czy podrzynanie gardła można uznać za wykształcenie wojskowe?
Charakter: Ta bezlitosna wadera posiada bardzo okrutny charakter. Wiąże
się to też częściowo z jej klątwą, ale nie można przecież wszystkie
winy zwalić na czary, prawda?
Invidia jest doskonałym przykładem psychopatycznego mordercy. Kocha
polować ze względu na bezkarne zabijanie żywych istot w „celu
pożywienia”. Ale nie tylko łowy są jej bliskie. Ceni sobie także
wszelkiego rodzaju walki, pojedynki, bądź wojny, w których można popisać
się swoją siłą, okrucieństwem i (co najważniejsze) ZABIĆ przeciwnika.
Co do pozbawiania życia, ta wadera preferuje powolne morderstwo, bo „co
ta za zabawa, gdy nie widzi się bólu wymalowanego na pysku swojego
wroga? Nie ma nic piękniejszego od zapachu i smaku krwi”. Jak można się
łatwo domyślić, jej ulubionym kolorem jest barwa „krwista”.
Omówiliśmy już cząstkę jej osobowości. Przejdźmy więc do następnego punktu: „Relacje z innymi”.
To dość skomplikowany temat. Ten wilk po prostu jest złośliwy. Dość
często szydzi z innych i uważa ich jako „postacie drugoplanowe”. Nie
zawiera żadnej znajomości na dłuższy czas, ponieważ często bywa tak, że
po prostu inne wilki zrażają się do niej, już po samym wyglądzie (czyt.
po szyderczym uśmiechu, który posyła każdym nowo poznanym).
Pomimo swojego nastawienia do innych, zdaje sobie sprawę z faktu, że
stado (jakkolwiek zepsute, miłe i kochające by nie było) jest konieczne
do przetrwania. „Na świecie istnieje wiele takich okrutników jak ja.
Gdyby zebrali całą watahę, zabili by mnie. Ironia, co nie?”
Dlatego też, by znieść towarzystwo reszty stada, często już na starcie
jej chamska i okrutna osobowość (bo innej nie posiada) się aktywuje.
Historia: Rodzina Invidii była taka… Stereotypowa. Były tam tylko wilki
miłe i pomocne. Posiadały nieprawdopodobną więź. Były tak ze sobą
zżyte, że to aż nieprawdopodobne. To właśnie obrzydzało naszą wilczycę.
Ona już urodziła się z tym charakterem zabójcy i ani jej się śniło
zmienić swojego postępowania. Rodzina i cała reszta udawała, że jest
wszystko w porządku gdy mała wadera wręcz „terroryzowała” swoich
rówieśników.
Kiedy dorosła, było jeszcze gorzej. Nie wahała się przed zdradą, dzięki
czemu zabiła swoich „kochających” rodziców. O dziwo, wataha pierwszy
raz postawiła się i uznała jej zachowanie za karygodne. Nie można było
się jej dziwić, zwłaszcza parząc na jej osobowość, gdy dokonała
morderstwa na reszcie towarzyszy. Rzeź. Totalna.
Nie posiadając swojego stada, dopiero wtedy przekonała się o tym, że
jednak kilka istot przy boku jest przydatnych. Nawet, jeżeli by byli
kompletnie zepsuci, wystarczy biec szybciej od nich, by się uchronić
przed niebezpieczeństwem.
Pewnego razu Invidii przyszło na myśl, by… zaprzedać duszę Diabłu.
Klątwa: „Dusza za dwa szmaragdy”
Zasady klątwy: Jak już wiecie, Invidia sprzedała własną duszę. Nie do
końca „ot tak”, bo oczywiście chciała coś w zamian. Mianowicie oczy, ale
nie takie zwykłe. Ta wilczyca posiada ślepia, które świecą pięknym,
zielonym kolorem. Lecz to nie koniec ich zalet. Potrafią zobaczyć
szczegóły na temat przeciwnika; jego słabe punkty lub w jakie miejsce
zamierza uderzyć. Można powiedzieć, że nie są one jakoś specjalnie
„magiczne”, ale znacznie, znacznie ulepszone. Ale skoro sprzedała swoją
duszę (czyt. nie ma jej), właśnie oczy są jej energią i życiem. Jeśli
coś się im stanie (zostaną uszkodzone podczas walki itp.) po prostu
znikają, a ona sama traci świadomość (bo życie straciła już dawno).
Nick na howrse: MrsAnglel20
Głos:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz